A może wypożyczyć rower na Mierzei Wiślanej?

O turystyce rowerowej rozmawiamy z Michałem Staroniem z wypożyczalni rowerów Juno-Bikes w Junoszynie.

Turystyka rowerowa rozwija się w Polsce z impetem, a ruch na świeżym powietrzu wpisał się na stałę w scenariusz naszego życia. Mierzeja Wiślana stwarza dogodne warunki do tej formy aktywności. Ale co zrobić, jeśli jesteś np. na wakacjach i nie masz własnego roweru? Podpowiadamy: możesz go wypożyczyć. Przy okazji wyjaśniamy, jaki rower wybrać, ile to kosztuje, gdzie jeździć i co zrobić w razie awarii.

 

Proszę powiedzieć, jak doszło do powstania firmy?

To ciekawa historia, bo firma powstała zaledwie w kilka dni. Prowadzę działalność w innej branży od wielu lat, dlatego udało mi się bardzo szybko zdecydować o nazwie, wykupić domenę i zaprojektować stronę internetową, regulamin i przede wszystkim zakupić dobre rowery. Co ciekawe, w zeszłym roku łatwiej było o zakup rowerów aniżeli w 2021. Pomysłem na stworzenie tego biznesu natchnęła nas dobra znajoma, właścicielka Hygge Apartamenty w Junoszynie. To właśnie dzięki niej w dużej mierze zawdzięczamy to, że dzisiaj mamy interesujący butikowy mini biznes na Mierzei Wiślanej.

 

Wiele osób dopiero rozważa wypożyczenie roweru i zastanawia się, ile to kosztuje? Jak to wygląda na Mierzei Wiślanej? Jakie są średnie ceny? 

Z tego co nam wiadomo, ceny wypożyczenia roweru na Mierzei są niższe aniżeli w innych nadmorskich miejscowościach, zwłaszcza tych na zachód od trójmiasta. Średnio ceny za wypożyczenie na cały dzień wahają się w przedziale od 40 do 50 złotych. Wynajem na godziny jest bardziej zróżnicowany. U nas pierwsza godzina to koszt 20 zł, ale każda kolejna to już zaledwie 5 zł. Sprawdź cennik Juno-Bikes.

Wypożyczalnia Juno-Bikes oferuje w większości rowery górskie MTB

 

Załóżmy, że klient jest już zdecydowany. Wypożycza rower i rusza w trasę. Ale jaki model mu polecić? Czy są jakieś wytyczne?

W zasadzie najważniejszą sprawą jest teren, w którym będzie odbywać się wycieczka i wzrost rowerzysty. My zakładamy, że większość naszych klientów porusza się po ścieżce R10 lub po plaży, dlatego zdecydowaliśmy się na rowery górskie, czyli MTB. Cechują je szerokie opony i solidne hydrauliczne hamulce. Ten wybór pewnie związany jest z tym, że nasze korzenie są w górach (okolice Bielska Białej). Tam zakochaliśmy się w rowerach MTB. W kwestii wzrostu, zawsze dobieramy rozmiar roweru i pomagamy w ustawieniu chociażby wysokości siodełka. Staramy się promować wiedzę jak prawidłowo korzystać z roweru, żeby mieć z tego jak najwięcej frajdy i żeby zapewnić sobie bezpieczeństwo.

Dla nas absolutną perełką jest jazda wydmą przy samej plaży, czyli odcinek za przekopem w stronę Krynicy. Ścieżka R10 jest idealna, trasa jest równa i według mnie każdy, nawet początkujący, poradzi sobie bez większych problemów.

Mamy już rower i w końcu możemy nim wyjechać. Jaką trasę poleciłby Pan dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z rowerem? 

Ścieżka R10 jest idealna, trasa jest równa i według mnie każdy, nawet początkujący, poradzi sobie bez większych problemów. Co ciekawe, powstają obecnie dwie nowe ścieżki rowerowe Stegna-Sztutowo, która będzie bardziej „miejska” . Druga trasa będzie wiodła od Mikoszewa do Drewnicy, przebiegając wałem na Wisłą, czyli będzie cudowna i spodziewam się, że również idealna dla początkujących.

Taka trasa rowerowa to coś wspaniałego. Można jechać nią bez końca...

 

Trasa rowerowa R10 jest bardzo różnorodna. Które miejsca poleciłby Pan szczególnie? Czy są jakieś „perełki”? 

Dla nas absolutną perełką jest jazda wydmą przy samej plaży, czyli odcinek za przekopem w stronę Krynicy. Po drodze jest wiele ślicznych miejsc, knajpek, punktów historycznych, ale jazdy przy samej plaży nic nie „pobije”.

 

Wypożyczyliśmy rower, jesteśmy gdzieś daleko i rower odmawia posłuszeństwa. Co wtedy zrobić?

Generalnie to zależy od wypożyczalni. My zawsze ratujemy naszych klientów, naprawiając rower w terenie, żeby umożliwić kontynuowanie wycieczki. Czasami wymaga to doprowadzenia roweru do drogi 501, ale jest to najczęściej kilkaset metrów i przybywamy z pomocą. Zresztą planujemy założenie mobilnego serwisu dla wszystkich rowerzystów na Mierzei Wiślanej. To jednak nie jest proste i zanim wystartujemy z nową usługą, minie jeszcze trochę czasu, ponieważ nie rozpoczniemy jej świadczenia zanim nie uzyskamy 100% pewności, że będziemy mogli pomóc każdemu, kto tego potrzebuje.

 

Dziękujemy za rozmowę

 

To co? Jesteście zdecydowani na wypożyczenie roweru?