Gdzie pojedziemy na wakacje?
Wakacje w czasie pandemii to dla wielu z nas było odkrywanie Polski. Do tego rządowy bon turystyczny spowodował natężenie tego ruchu. Stęsknieni za odpoczynkiem jeździliśmy po naszym kraju wzdłuż i wszerz. Jak będzie w tym roku? 

W tym roku swoje plany wakacyjne zmieniło 30 proc. Polaków

 

Rok temu wakacje poza domem spędziło 57 proc. Polaków. W tym roku sytuacja będzie niestety inna. Wzrastające koszty życia, szalejąca inflacja, wojna w Ukrainie, wzrost stóp procentowych, a co za tym idzie rat kredytowych powodują, że nie każdy będzie mógł spędzić wakacje nad morzem czy w górach. 

 

Tylko połowa z nas odpocznie poza domem

Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET wskazuje, że tylko 50 proc. Polaków wyjedzie na wakacje. Okazuje się, że wciąż stawiamy na krótszy wypoczynek. 22 proc. z nas planuje wyjechać na urlop trwający maksymalnie 7 dni. Dokładnie 22 proc. wyjedzie na okres 7-14 dni. Z kolei raptem 4 proc. zamierza odpoczywać dłużej niż 2 tygodnie. 

W zeszłym roku odkrywaliśmy przede wszystkim Polskę. Teraz wśród osób, które zadeklarowały wyjazd na wakacje, aż 32 proc. planuje wyjazd za granicę. Kolejne pozycje to działka (17 proc.), polskie morze (17 proc.), polskie jeziora (16 proc.), polskie góry (15 proc.), a 3 proc. jeszcze nie wie, gdzie pojedzie. 

Swoje plany zmieniło aż 30 proc. badanych w stosunku do 2021 roku. Co jest głównym powodem tej sytuacji? 11 proc. zwraca uwagę, że odpowiada za to wszechobecny wzrost cen. 

 

Sondaż IBRiS dla Radia ZET został przeprowadzony w dniach 6-7 maja br. metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1000 osób.